Dziś ku przestrodze wybrane fragmenty jednego z odcinków Portlandii (nie jestem pewna, czy kiedyś, wcześniej tego na blogu nie linkowałam, ale nawet jeśli, warto pokazać to jeszcze raz ;)
Oczywiście całość jest mocno przesadzona, bo z obejrzeniem Capriki, Battlestara oraz Blood and Chrome można spokojnie wyrobić się w mniej, niż tydzień.
Niemniej jednak nie zalecam rozpoczynania oglądania serialu: a) w niedzielę wieczór, b) tuż przed sesją, c) w każdym innym przypadku, w którym macie inne, ważne rzeczy do roboty. Bo możecie skończyć tak, jak bohaterowie filmiku.
Aha, jeszcze na wypadek, jakby ktoś nie wiedział - tak wygląda prawdziwy Ronald D. Moore, i tak, to jest ten facet, który w Portlandii przedstawia się jako miejscowy aktor, Ken Reynolds.
Tym wpisem kończę mój „Tydzień z Battlestarem”. Mam nadzieję, że się wam podobało. I że osoby nie znające serialu zachęciłam do jego obejrzenia. A tych, którzy Battlestara widzieli, zainteresowało moje zdanie na temat tej produkcji.
Tydzień z Battlestarem - pozostałe wpisy:
Brak komentarzy:
Nowe komentarze są niedozwolone.